tag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post7343071381341163126..comments2024-03-02T13:19:28.400+01:00Comments on diabel w buraczkach: Druga misja kosmiczna szlifowanych śledzi.diabel-w-buraczkachhttp://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comBlogger34125tag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-78496794142867612332015-11-19T12:44:41.130+01:002015-11-19T12:44:41.130+01:00Tak, zdaje sie, ze czasem trzeba...
Z powodu bors...Tak, zdaje sie, ze czasem trzeba...<br /><br />Z powodu borsuka gralam w to chyba z 10 razy :) A podpowiedzi to szukalam nawet czesciej niz raz, bo jak juz pisalam, ja niecierpliwa jestem, jesli chodzi o powtarzanie bez konca tego samego.diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-32099233974427624122015-11-19T12:40:43.219+01:002015-11-19T12:40:43.219+01:00No mi tez jakos nigdy nie przyszlo do glowy tak na...No mi tez jakos nigdy nie przyszlo do glowy tak na prawde wierzyc w te aniolki i pana z broda na chmurce. Religia byla po prostu przedmiotem, jak matematyka. Chodzilo sie, bo byla. W domu nikt nie naciskal, bardziej "opinia spoleczna" .<br />A ze naszlo Cie w czasie mszy, to akurat chyba calkiem w porzadku - kazda akcja wywoluje reakcje, niezlamana zasada rzadzaca wszechswiatem ;)diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-4429739911227601552015-11-19T00:31:50.125+01:002015-11-19T00:31:50.125+01:00Chłopaki C U D O!!! Zachwycają:-)))))) zazdraszcza...Chłopaki C U D O!!! Zachwycają:-)))))) zazdraszczam posiadaczowi. Przeczytałam o grze i ciężko mi szło doczytanie tekstu do końca. Wstydliwie przyznaję, że jestem kopniętym graczem. <br />Kryzys wiary nastąpił u mnie w wieku lat 9 ciu. Co ciekawe, jasna myśl - ja przecież w to wszystko nie wierzę naszła mnie w kościele w czasie mszy. Wyszłam i więcej nie wróciłam. Czarny(w)Pieprzhttps://www.blogger.com/profile/01787743715117403239noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-20807044623441327882015-11-17T13:02:39.500+01:002015-11-17T13:02:39.500+01:00No i już po Samoroście 2. Fajne było, ale krótkie....No i już po Samoroście 2. Fajne było, ale krótkie. Jama borsucza urocza :) W ostatniej planszy musiałem poszukać podpowiedzi. Jak dla mnie za trudne. Zrobiłaś sama?<br />Grafika bardzo w Twoim stylu, to drewno rozmaite i korzenie znaczy. Pięknie tam jest. Machinarium na razie odkładam, bo zdaje się, że trzeba też pracować.Ovehttps://www.blogger.com/profile/00929247931633444473noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-18111511119370253442015-11-17T11:53:32.007+01:002015-11-17T11:53:32.007+01:00bila, ty wywrotowcu! :) Zostalas wezwana na dywa...bila, ty wywrotowcu! :) Zostalas wezwana na dywanik?diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-22778543598952743722015-11-17T11:36:20.925+01:002015-11-17T11:36:20.925+01:00Mój synek w piątej klasie przechodził kryzys wiary...Mój synek w piątej klasie przechodził kryzys wiary, którym się jakoś nie przejęłam, tylko poprosiłam go, by codziennie czytał jedną z przypowieści Anthonego de Mello. No i czytało sobie dziecię. Na lekcji religii katechetka kazała dzieciom napisać, ,,Co by było, gdyby Pana Boga nie było". I młody zacytował De Mello: ,,Trzeba by go było wymyśleć". Cóż to się działo!!! hihihi...bilahttp://ebila.blog.onet.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-43573256510421798562015-11-17T11:04:30.734+01:002015-11-17T11:04:30.734+01:00Mieszkalas w bardzo dobrej lokalizacji w takim raz...Mieszkalas w bardzo dobrej lokalizacji w takim razie :) Mnie tez na szczescie na sile nie ganiali na msze, odbebnialam jakies tam potrzebne na religii Minimum i to wszystko. Ale nie brakowalo w klasie dzieci, które na koniec rorat przynosily posklejane razem kwadraciki, na kartce z duzego bloku, pieknie pokolorowane i (to juz w miare mozliwosci) udekorowane dodatkowo naklejkami z paczek z Niemiec... Naprawde wspólczuje tym dzieciom.diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-24287195631135841702015-11-17T10:58:41.186+01:002015-11-17T10:58:41.186+01:00o wschodzie slonca, litosci, w takim zimnym koscie...o wschodzie slonca, litosci, w takim zimnym kosciele... To mi w biurze o tej porze, przy kaloryferze, zimno jak nie wiem co!<br /><br />Nie, nie przerabialam, ale to w takim razie wiem co bede robic dzis po pracy. :}diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-49582394460617528222015-11-17T10:45:51.484+01:002015-11-17T10:45:51.484+01:00Twoje śledzie i najrozmaitsze stwory głębinowe lub...Twoje śledzie i najrozmaitsze stwory głębinowe lub nizinne świetnie wpasowałyby się w klimat Samorostu (nie, nigdy nawet nie widziałam tej gry, ani choćby grafiki! Rzeczywiście, da się przepaść :-))<br />W dzieciństwie, na szczęście, miałam za daleko do kościoła, więc nikomu nie przyszłoby do głowy wymagać od nas uczestnictwa w roratach, tudzież towarzyszyć w celu zapewnienia opieki nieletnim.Anikahttps://www.blogger.com/profile/13212152102693614698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-60381316765271305012015-11-17T10:09:36.249+01:002015-11-17T10:09:36.249+01:00Dokształciłam się na szybko wikipedią: "Współ...Dokształciłam się na szybko wikipedią: "Współcześnie z uwagi na udział dzieci i młodzieży roraty odprawia się często wieczorem", ale normalnie, to "... msza o wschodzie słońca"...<br />U nas jak widać dopiero średniowiecze się kończyło. A czasami mam wrażenie, że nawet jeszcze nie ;)<br /><br />A alchemię już przerabiałaś?<br />http://www.alchemiagame.com/<br />:))zeroerhaplushttps://www.blogger.com/profile/12155258344117252085noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-29901219774378082892015-11-17T08:18:03.832+01:002015-11-17T08:18:03.832+01:00O 6 rano?!! O rany... To mysmy mieli wieczorem, mo...O 6 rano?!! O rany... To mysmy mieli wieczorem, mozliwe ze specjalnie dla dzieci, zeby frekwecja byla wieksza.<br />(wiedzialam ze Tobie sie Samorost na pewno spodoba ;)diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-34718887716512446692015-11-17T08:04:12.887+01:002015-11-17T08:04:12.887+01:00Wieszak śledziowy jak zwykle śliczny, no i to vang...Wieszak śledziowy jak zwykle śliczny, no i to vangoghowskie tło... mmmm :)<br /><br />Samorost! :))<br /><br />A co do rorat, to bogu (?) dzięki mam starszego brata, który od chodzenia na roraty popadł w jakieś skomplikowane zapalenie czegoś w płucach (bo zimno w tym kościele było jak w rzeźniczym magazynie)... Dzięki temu nikt mnie nie pędził o szóstej rano na jakieś bezsensowne odprawianie rytuałów. Sama poszłam raz z ciekawości, żeby zobaczyć, co mnie ominęło i zaprawdę, niech będzie mój brat za onegdaj słabe zdrowie błogosławiony :)zeroerhaplushttps://www.blogger.com/profile/12155258344117252085noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-4298726444089723592015-11-17T07:05:51.783+01:002015-11-17T07:05:51.783+01:00Bozeno, Machinarium tez, oczywiscie, a jakze! Robo...Bozeno, Machinarium tez, oczywiscie, a jakze! Robocik jest przeuroczy. I w ogóle wszystkie te wynalazki sluzace do przemieszczania sie.<br /><br />Piesu, przygoda z Turbina jest po prostu nie do przebicia :) Przeciez wy wszyscy musieliscie umierac ze smiechu jeszcze ze 2 lata na sam jej widok! W sumie to jej nie zazdroszcze, no ale chciala to miala. <br /><br />Ale widzicie, miotanie waszego geografa i fizyka przynajmniej mialo cos wam wbic do glowy - ale dlaczego miotal nasz muzyk, to nie wiem do dzisiaj... Tak o, po prostu. Muza mu podszeptywala.diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-81793463078746760772015-11-16T20:36:39.179+01:002015-11-16T20:36:39.179+01:00Nasz geograf też nikomu krzywdy trwałej nie zrobił...Nasz geograf też nikomu krzywdy trwałej nie zrobił, bo zawsze celował w ramię - i trafiał!<br />Ale to tak, jak z fizykiem Bożeny - co to są lapille, powstawanie wydm, typy chmur, podział i nazwy wulkanów tarczowych na Hawajach (Mauna Loa i Kilauea) pamiętamy wszyscy 22 lata po maturze!<br /><br />Mieliśmy taką nauczycielkę od ZPT w LO, starą pannę, o wdzięcznej ksywce Turbina (bo ciągle się u niej rysowało rzuty i przekroje turbin). I owa Turbina miała przykry zwyczaj przeszukiwania uczniom kieszeni w ramach walki z nałogiem tytoniowym. No i raz kolega z równoległej klasy, barwna postać szkoły, znana z różnych akcji, nałogowy spadochron i palacz, ubrał dopasowane jeansy, w których z kieszeni wyciął to płótno i nie ubrał bielizny pod spód :)<br />Mina Turbiny, która z impetem włożyła mu rękę do kieszeni spodni i tym sposobem przeżyła swój pierwszy kontakt fizyczny z męskimi genitaliami - BEZCENNA! Po tym zajściu Turbina już nikomu nie wkładała rąk do kieszeni, tylko kazała je wywracać na lewą stronę :)))Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-17377766759655928842015-11-16T16:49:17.324+01:002015-11-16T16:49:17.324+01:00Bożeny fizyk rzucał w uczniów kredą jak gadali. Ce...Bożeny fizyk rzucał w uczniów kredą jak gadali. Cela miał nie od parady, takoż i zamach.<br />Ale ruch jednostajnie przyspieszony wszyscy umieli w nocy o północy wyklepać razem ze wzorem na obliczanie ;)<br /><br />Z zakresu Samorosta to Bożena kojarzy jedynie Machinarium, które to osobiście przeszła dwa razy, a jej osobiste dziecięta z dwieście razy, czyli normalnie. Taki ten robocik tam był super, że aż się nie dało go zostawić, nie wybawiając uprzednio z kłopotów ;)<br /><br />Śledzie zaś, to zawodowcy bez dwóch zdań! Te wyrazy pysków mówią same za siebie, kto tu zna się na podróżach, a kto w d*pie był i ** widział. Super pomysł z wieszaczkiem :D Bożena tam widzi korale i łańcuszki pozawieszane tak, żeby absolutnie nie przysłonić Śledzi. ;)Sekretarka Bożenyhttp://sytuacja.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-53351018585237084142015-11-16T15:03:45.342+01:002015-11-16T15:03:45.342+01:00hy hy jak ta plujaca jadem na 3 metry kobra :)
A ...hy hy jak ta plujaca jadem na 3 metry kobra :)<br />A o lekcji rysunku to ostatnio kolezanka córki opowiadala. Mieli zaprojektowac butelke do wody mineralnej. Narysowac w sensie. No to rysowali takie, owakie, w ksztalcie butelek, w ksztalcie inspirowanym róznymi przedmiotami - NIE, wszystko bylo zle. Az ta kolezanka wlasnie tak ni z gruszki ni z pietruszki narysowala butelke w ksztalcie samochodu - i to bylo dobrze a nawet wspaniale... Ze nikt nie zrozumial o co chodzi, to chyba nie musze pisac :)diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-6128514136658532412015-11-16T14:41:58.641+01:002015-11-16T14:41:58.641+01:00No to przesz mowie, ze patologie sa wszedzie.
Nie,...No to przesz mowie, ze patologie sa wszedzie.<br />Nie, dlugopis nie zrobil mu krzywdy ani fizycznie ani psychicznie... <br />A na religie chodzil do konca. Mimo ze nie bylo to obowiazkowe ani tez nie bylo jeszcze w szkolach, tak, ze tego, mialam raczej na mysli humorystycznosci zestawienia postrachu parafialnej gawiedzi vs okazjonalny latajacy przyrzad do pisana (ktory zreszta sie polamal i ten chlopak na koniec tej pamietnej lekcji przyniosl kiedzu sprezynke od niego "bo sie zgubila").<br />A z osobistych doswiadczen to pamietam pare wrzeszczacych kobiet nauczycieli, z czego jedna od plastyki i jak bonie dydy musiala chyba odreagowywac frustracje zyciowe na nas bo jak i po co, na litosc wszelaka mozna probowac wprowadzac terror na lekcji rysunku to ja kompletnie nie rozumiem.<br />Naplula mi w oko.<br />Raczej nie specjalnie. <br />Miala po bardzo soczysta wymowe i akurat stala nade mna wrzeszczec cos, a ja nie noszac jeszcze wtedy okularow akurat spojrzalan w gore i ta cholera naplula mi do oka.mRufa1408https://www.blogger.com/profile/04506843563143633970noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-4557013493245946412015-11-16T13:54:53.231+01:002015-11-16T13:54:53.231+01:00hy hy hy :)hy hy hy :)diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-44721034574236640452015-11-16T13:54:32.672+01:002015-11-16T13:54:32.672+01:00tez "ciekawie". Udalo mu sie komus zosta...tez "ciekawie". Udalo mu sie komus zostawic wieczna pamiatke? U nas na szczescie nie. A na pewno mamy wycwiczony refleks. diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-39655515176420261412015-11-16T12:10:41.441+01:002015-11-16T12:10:41.441+01:00Demo Machinarium już za mną. Diable, przez Ciebie ...Demo Machinarium już za mną. Diable, przez Ciebie pół dnia diabli wzięli! :)Ovehttps://www.blogger.com/profile/00929247931633444473noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-22160639805665409982015-11-16T11:41:49.132+01:002015-11-16T11:41:49.132+01:00W nas geograf rzucał minerałami, które miał na sto...W nas geograf rzucał minerałami, które miał na stoliku przy biurku. Nie takimi malutkimi, jakie można kupić w kioskach przylepione po 20 sztuk na karteczce pocztowej z podpisami, tylko takimi kamurami wielkości co najmniej pięści...<br />Jakoś wtedy nie było praw ucznia i praw dziecka w szkole. Przynajmniej w mojej szkole.Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-20799965767787611252015-11-16T11:35:50.895+01:002015-11-16T11:35:50.895+01:00Bardzo zaluje, ze nie kupilam wtedy wiecej tych sl...Bardzo zaluje, ze nie kupilam wtedy wiecej tych sledzi :( Mialam chyba jakies zacmienie umyslowe. I teraz Misji Trzeciej niestety nie bedzie, chlopaki musza sie wiec postarac! <br />Co do religii - no wlasnie ja tez nie mam nic przeciwko podyskutowaniu na tematy wiary i niewiary, etyki i filozofii NIE TYLKO chrzescijanskiej. To wlasnie moglo by byc bardzo ciekawe. Ale jak mi ktos bredzi bez sensu z ogniem w oczach i nie dopuszcza zadnego innego zdania na temat, (ba! nawet pytania byly zabronione!) tylko wyrzuca z klasy - no to cóz czlowiekowi pozostaje innego, niz wyjsc?diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-26160583748219647452015-11-16T11:28:47.156+01:002015-11-16T11:28:47.156+01:00mRufa, co innego nauczyc dzieciaki normalnego, ucz...mRufa, co innego nauczyc dzieciaki normalnego, uczciwego chodzenia na lekcje - tu nie mam nic do zanegowania, ale co innego walic 5-cio kilowa wielka biblia po glowie za przestawienie dwóch slów w jakiejs definicji... takze wiesz, sorry ale dlugopis to przy tym sie raczej chowa :) A jeden na przyklad lubil calkiem bez sensu urywac chlopakom z ubrania guzuiki, co uwazam za wyraz czystej zlosliwosci.<br />Nasza katechetka natomiast promieniowala zimna nienawiscia jak królowa sniegu, wolalam wcale nie patrzec jej w oczy.<br />Dziwni byli, jednym slowem.<br />A koledze serdecznie wspólczuje, mam nadzieje ze nie zostawilo to trwalych sladów w jego psychice ;)<br /><br />A wiesz co, jak juz jestesmy przy miotaniu przedmiotami w uczniów - "pan" z muzyki rzucal w nas brelokiem od klucza do klasy, brelok byl w ksztalcie sporej gruszki, z twardego, ciezkiego drewna. Wyobraz sobie dostac tym w leb z 10 metrów. Ten to dopiero byl zryty.diabel-w-buraczkachhttps://www.blogger.com/profile/12013390609862233848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-33483327325555066852015-11-16T11:13:07.367+01:002015-11-16T11:13:07.367+01:00O rrrany, mialam te same odczucie wzgledem "I...O rrrany, mialam te same odczucie wzgledem "Idzze ofiaro skonczona" tfu... "Idzcie ofiara skonczona". Ale "Bogu niech beda dzieki" mnie zawsze intrygowalo - ze czy my dziekujemy ze byla ofiara czy ze to ulga wielka ze juz koniec...<br />Z racja bycia powolana na chrzestna odbylam szereg sesji w Wyspowym kosciele katolickim, tak polskiej jak i lokalnej denominacji, bo uwielbiam byc chrzestna i jestem sklonna sie poswiecic dla tego celu (nautral born a(u)nt nieprawdaz) i o ile polska denomiacja na Wyspie niczym sie od wersji ojczystej nie rozni to Wyspowa niesie kompletnie inne emocje (NIE gloom&doom &WiecznePotepienie) i nie konczy sie wyzywaniem nas od ofiar, tylko po prostu konczy sie slowy "Go in peace the mass has ended".<br />I ciagnac jeszcze watek wspomnien lekcji religii... Chadzalam za czasow szkoly na taka przy kosciele i jakos tak bylo, ze chadalam z grupa z sasiedztwa ale nie mojej klasy i potencjalnie nawet nie mojej szkoly, bo zawsze chodzilam do szkoly w innym rejonie, co bylo katorga sama w sobie bo jako rasowy jez mRufa nigdy nie czula sie dobrze wsrod obcych. Traf chcial, ze byl to slawny wsrod parafialnej mlodziezy ksiadz "J" ktory sial terror wsrod gawiedzi. Pamietam do dzis jak rzucal w jednego z "naszych" chlopakow dlugopisem itp, ale ani ja ani nikt z grupy nie wyniosl z tego traumy, bo... chlopak byl pelnokrwistym lobuzem i nic innego do niego nie przemawialo, a ja przy mojej wiecznej tuszy i twarzy sploszonego dziecka powinnam byc perfkcyjnym materialem na ofiare takiego, ale jakos nie bylam. <br />Za to umialam obserwowac. <br />Nie mowie, ze nie ma patologii wsrod duchownych, bo sa wszedzie, ale musze przyznac, ze do dzis sie nie dziwie ze ksiadz "J" usilowal siac terror - co osiagnal to, to ze cala nasza grupa chodzila uczciwie na lekcje i jakos nikt nie czul sie z tego powodu pokrzywdzony. <br />A ja odkrylam, ze trudna mlodziez to nadal mlodziez tyle ze z trudniejszym zyciem.<br />Ale zeby nie bylo, w LO mielismy juz lekcje w szkole i podobnie jak u Ciebie bie bylo drugiej opcji wiec niektorzy z nas mieli okienko, ale ja akurat chodzilam i mielismy lekcja z siostra "B", poczciwa kobieta, nie tak znowu duzo starsza niz ja teraz, rzadnych terrorow, ale... w klasie bylo 4 chlopa, na blisko 30 osob i siotra usilujac nas wyksztalcic w technice zwanej popularnie "Watykanska Ruletka" (moze ktos jeszcze to pamieta) zalecila jednemu z naszych chlopcow wyjasnienie na czym to polega. <br />Fizjologicznie na czym to polega. Wspolczulismy koledze z calej sily ale taka smiechu jaki nas ogarnal byla tak wielki ze chyba udalo nam sie przerwac lekcje... I jego meczarnie.<br />Szacun dla siostry "B".<br />Sledzie rulez i tylko potwierdzaja moja teorie ze sledzei nie sa do jedzenia. bo kto slyszal zeby jesc astronautow.kosmonatow??mRufa1408https://www.blogger.com/profile/04506843563143633970noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1876711599720504261.post-54388153388345879782015-11-16T10:42:10.914+01:002015-11-16T10:42:10.914+01:00Taki śledź na rozgwieżdżonym niebie! Diable, czy j...Taki śledź na rozgwieżdżonym niebie! Diable, czy ja Ci muszę pisać, że jak zwykle wyłam z zachwytu?! Wyłam!!!<br />Katechetki... bywają... zaskakujące....<br />Tofik przyszedł z obecnej szkoły zachwycony lekcją religii i sposobem jej prowadzenia i CHCIAŁ chodzić na religię. Tydzień później zmieniono im katechetkę. No i mieliśmy powrót do czasów gimu. Tamtejsza katechetka słyszała głosy i dzieciom też polecała się w nie wsłuchać (choć ja sugerowałam terapię), obecna na kieł wzięła Andrzeja Pilipiuka - ponoć pierwszego mohera RP, jak sam o sobie pisze - sklasyfikowała nieboraka jako antychrysta, a jego literaturę jako satanistyczną.<br />W obliczu braku możliwości przywrócenia na stanowisko poprzedniej katechetki, wypisałam Tofika z religii. Pies w Swetrzehttps://www.blogger.com/profile/16493986496126138475noreply@blogger.com