Tak więc tutaj te moje pomniejsze demony znajdziecie: www.instagram.com/todaysdevil
..................................................
A teraz aniołowie, czyli dwóch panów w sukienkach w kwiatki, yeeeeeeyy!
Niebiańsko przystojne bliźniaki, przystojni że oka oderwać nie sposób. Złotowłosi, profil twarzy szlachetny, dumny. Lico rumiane.
Aureole z najczystszego złota wypucowane do połysku.
Pierze na skrzydłach wyszczotkowane i wyczesane, żeby się puch w dywany i kanapy nie wczepiał. (Czyli dobrze wychowane chłopaki)
Nawet aż tak dobrze wychowani są, że z tyłu głowy anielską mocą sprawczą wyhodowali sobie haczyk do zawieszania się na gwoździu! To jest serwis, co?
Obaj przeznaczeni do adopcji, za opłatą manipulacyjną 18 Euro za sztukę, + 4 Euro za przesyłkę.
Rodziców adopcyjnych zachęca się do kontaktu tutaj w komentarzach, albo mailowo: diabelwburaczkach@gmail.com
Nr. 1 - anioł Emilian - postawił na dyskretny wzór w białe kwiatki, z dodatkiem różu i błękitu.
Nr. 2 - anioł Walerian - poleciał w takie chyba niezapominajki i już tam został.
I to tyle na dziś.
P.S. Wie ktoś co się stało z Sigmą i Pi? Bo te ich kombinezony to takie cieplutkie dosyć się wydawały, akurat na to, co nam serwują za oknem ostatnimi dniami. Więc bym pohandlowała chętnie. Może się zamienią za zbiór kwadratów na przykład. Albo rurek, bo rurek mam pod dostatkiem - cały blok nam opletli rusztowaniami, do tego rozkopany od miesięcy cały chodnik i pół ulicy. Dodajmy do tego wysokie krzaki i murek koło chodnika i mamy taki wynik, że wyjścia spod domu muszę dokonać przemykając pod rusztowaniem - zgięta wpół i przyczajona jak struś w kapuście (szyja nisko i tak nogami szeroko na boki, macie to?)
Niby zawsze lubiłam "Alternatywy 4" ale tylko OGLĄDAĆ! Na żywo to tak se. Średnio.
Super anioły. Te ich twarze są... no jakby to napisać, budzą mój lekki niepokój. hehe Podoba mi się, jest niesamowicie ciekawie, brawo. <3
OdpowiedzUsuńZachowaj spokój. Walerian to niezwykle łagodny typ, a Emilian to na drugie ma Meliseusz, co odpowiada jego naturze w 100%. (Ale może ojciec nalegał przy chrzcie na tego Emiliana, kto tam wie)
UsuńSigma i Pi!!!! A więc ktoś jeszcze o Nich pamięta...
OdpowiedzUsuńCzy Anioł Walerian może być adoptowany wespół z rączką go prezentująca? Chętnie zamienię chociaż jedną swoją toporna dlon
A można ich w ogóle zapomnieć? Byli takim dosyć sporym szokiem dla oczów i uchów :) Ja już ich chyba nigdy nie od-zobaczę i nie od-słyszę. Wryli się w głębokie warstwy kory mózgowej, przypuszczam nawet, że opanowali rdzeń aż do kręgów lędźwiowych, stukają mi regularnie młoteczkiem w kowadełko, i wyryli swoje portrety na siatkówce obu oczu.
UsuńA z tą ręką to jednak cienszko będzie, wiesz, przez ponad 4 dekady się człowiek jednak przywiązał...
cudowności Ci bliźniacy obaj równie piękni tacy rzekłabym wręcz cacy cacy :D
OdpowiedzUsuńTo spojrzenie, prawda? ;)
Usuńcałokształt diable całokształt !! są idealni w swej świętości <3
UsuńPrzekażę. Zobaczymy, czy są łasi na komplementy :P
UsuńEmilian jest niezwykle podobny do mojego kolegi - Harry'ego.
OdpowiedzUsuńHarry nie przywdziewał sukienki (przynajmniej nie wtedy, gdy go widywałam), ale miał identyczny profil. Taki troszkę, jakby przed chwilą przydzwonił w stalowy element nośny łodzi podwodnej...
Naturalnie nie żebym miała coś przeciwko profilowi Emiliana. Nic z tych rzeczy. Jest bardzo dobrze wyprofilowany, że tak powiem :-)
O tak, wyprofilowany z niezwykłą starannością, nożykiem i papierem ściernym :D
UsuńI ja też uważam, że spojrzenia niepokojące :-) jakieś takie nieoczywiście mroczne...i sukienki, to raczej zmyłka. Takie niby niewinne, ale jakby NIE. To przebierańcy, demoniczne mydlenie oczu!
OdpowiedzUsuńZeby nie bylo mdlo i nudno, wiesz, rozumiesz. Element niepokoju potrzebny jest w kazdej dobrej opowiesci!
UsuńA ten nimb nad czołem!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam, żeby tak aureola charakterologicznie zadziałała :D
Samego sadła do grzania się to nie chcesz, jak rozumiem, musi być powleczone satyną czy innym kreszem?
No jak szalec, to szalec, moze tez jakis aksamit? Zwykle sadlo obleczone w sweterek juz mi sie troche znudzilo :P
UsuńZ aksamitu to najlepiej MUCHA pod szyjkę. Tylko obiecaj, że będziesz nosić z dumą.
UsuńAle ja nie wiem, czy mi pasuje... Jakiś wąs by się do tej muchy przydał, może zapuszczę?
UsuńKoleżanka mRufa by się przydała tutaj, do oceny tej wąsiastej perspektywy. Mi to ciężko wyrokować po kształcie dłoni li i tylko :D
UsuńHy hy, ciekawe jaki by mi ten wąs przykazała. Detektyw Poirot, Einstein, lumberjack? Ja osobiście uważam bujne bokobrody za niezwykle dumne, marsowe spojrzenie już mam, to pasowałoby perfekt!
Usuńkiedy wlasnie jakos mi was to nie pasuje - jak juz t raczej kilka wasuff ;) a muchy to co najwyzej w nosi, ale to zwykle predzej ja posiadam niz Diabel.
Usuńa jeszcze apropos wasów to ku mojemu wielkiemu zaskcozeniu filmowy Poirot mial zupelnie inny styl wasa niz ten którego sie spodziewalam jak fanka wersji Poirota serialowej z Davidem Suchetem. tak, ze was na Poirot to na dzien dzisiejszy nic nie znaczy podobni jak kolor bursztynowy :P
Nie pasuje, do muchy? Mi jakoś tak nierozerwalnie te dwie rzeczy razem się kojarzą, nie ukrywam że właśnie przez filmy.
UsuńCo do kolorów to kiedyś w pracy każdy określił kolor morskiej zieleni. Jeeeesu, ile osób tyle kolorów było :)
Anioły Bliżniaki bardzo anielskie są. Zaadoptowałabym chętnie, ale musiałabym zrezygnować n.p. z fryzjera, który chodzi za mną od tygodnia z nożyczkami i marudzi... Tak mi się porobiło, że muszę dokonywać drastycznych wyborów...(o demonach publicznych mówiąc). A demony są bardzo demoniczne, (pomimo oszczędności w środkach wyrazu). CUDNE!
OdpowiedzUsuńJeeeezu, a ile juz za mna chodzi! Tygodniami. Bardzo to upierdliwe jest, takie chodzenie :) Grzywke nawet sama oberznelam na weekend, zeby go troche odsunac od siebie, ale i tak slychac szczęk nozyc zza drzwi... wiec niebawem znów mnie dopadnie.
UsuńA finanse tez akurat musze lokowac CALKIEM gdzie indziej, w o wiele nmiej fajne miejsca.
Demony - no! A jak! ;)))
Oberżnięcie grzywki tez mam za sobą. A nawet pogryzioną kakę na karku z drugim lusterkiem i nożyczkami do paznokci "wyrównałam". Więc wygladam teraz jakbym miała przerzedzoną perukę... :(
UsuńPiona :) Rozumiem. Bardzo dobrze rozumiem.
Usuńo rany byłam tu dwa razy i nie napisałam komentarza??? jestem w szoku.
OdpowiedzUsuńpisałam, przecież żebyś nie szczuła tymi aniołami, że zaraz zaglądnę w insta ))
A cóż Ty masz tam przeskrobałaś że na widok anioła czujesz się szczuta, noooo? Co tam, przyznaj się! Cóż tam chowamy na dnie serduszka, w najgłębszych fałdkach sumienia? No no no, nie spodziewałam się ;)
UsuńCzy panowie aniołowie się w czymś specjalizują? Czy tylko w modzie kwiatowej? Człowiek by chętnie poznał bliżej to skrzydlate towarzystwo, a Ty tak skromnie o nich piszesz.
OdpowiedzUsuńAch, dopiero co się poznaliśmy, niedawno się wprowadzili, to za wiele nie wiem. Ale ktoś wyżarł mi herbatniki i ostatnio jakoś szybko opróżniła się butelka z winem, więc mam pewne podejrzenia co do ich upodobań. Choć za skrzydło winowajcy nie złapałam (jeszcze)
UsuńZ drugiej strony, wczoraj ugotowalam takie mega curry, że nie mogłam przestać jeść, to kto wie, może za moimi plecami coś do garnka podsypali? Taki anioł stróż kuchenny to dobra sprawa by była.
Diabolu to ja poproszę przepis na to mega curry:)
Usuńanioły cud-miód-malina.
Mam nadzieję, że raciczka już zdrowa?
A ja wlasnie mialam komcia dawac, ze tak z profila to oni mi wygldaja tak, ze barek przy nich na kludeczka z szyfrem treba zakladac bo zwykla rozpracuja bez problemu. A tu prosze wino za szybko wyszlo...
UsuńAdam, ja zawsze tak z fantazją i bez przepisu, ale postaram się w poniedziałek sklecić jakiś ogólny opis :)
UsuńRacica jeszcze nie całkiem, ale chyba wychodzimy na prostą!
mRufa, faktycznie wyglądają na takich, co to cenią rozrywkę w życiu ;)))
UsuńJanioly jak malowane:)) mnie ten Walerian bardziej do gustu przylega, bo Emilian ma strasznie dlugi nos. Jako posiadaczka dlugiego nosa, ktory obawiam sie, ze mi lada moment miedzy zeby wpadnie nie bardzo sie w takowych lubuje.
OdpowiedzUsuńCo mi nie przeszkadza oko nacieszyc.
O rany, Star, w życiu bym o Tobie tak nie pomyślała - no ale wiadomo, na siebie samego każdy patrzy inaczej niż ogół. Emat rzeka ;))
UsuńCiekawe co o tym nosie myśli sam Emilian...
Emilian sie pewnie cieszy i uzywa jako wyklaczki w potrzebie:)))
UsuńPraktycznie!
UsuńZimę już zwiastujesz?
OdpowiedzUsuńAnioły piękne! Jak się patrzą! Lubię bardzo.
Nadchodzi, czuc ja bylo juz w tamtym tygodniu jak rano bylo +3° !!! Straszne. Co roku tak samo przeraza ;)
Usuńoby zima nie była zbyt długo mroźna, bo to będzie klęska...
UsuńChyba się musimy pomału do tego przyzwyczajać...
UsuńTe Twoje "Aniołki Diabła" mają jakieś podejrzane spojrzenie. Czyżbyś cóś przeskrobała? Przymrużone oczęta paczom tak... hmm... Na czym by tu złapać? Demony GENIALNE!!! Najbardziej podoba mi się tem niezdecydowany. On ma tak jak ja też wiecznie nie umiem dokonać wyboru. Szczególnie jak mam kupić buty. Jupatak
OdpowiedzUsuńNie ma dobra bez odrobiny zła, ying yang ;) I na odwrót podobno.
UsuńButów niecierpię kupować! Bo nie dość że z moim 36 i wysokim podbiciem jest mały wybór, to jeszcze każde mnie obcierają na początku. KAŻDE.