Niepublikowane dotąd zapiski z obserwacji „orbium coelestium"
Wyrwałam na parę dni nogi z betonu i uciekłam na górskie łąki, żeby duszę pomięta troszke rozprostować, fałdki wygładzić, dziury połatać. Więc zapowiada się kilka rysunków sentymentalych i melancholijnych wielce, no ale się jeszcze musza narysować.
Na razie, niewolnikiem etatu i czasu bedąc, czuję tylko jak się wiercą w środku i szukaja wyjścia.
(tu „oko" do Kolegi Cukiernika, mój drogi, ciasto jest już dziś tylko pięknym wspomnieniem, najlepszy dowód ze smakowało!)
A tymczasem Sylwek, odsłona trzecia, jeszcze sprzed urlopu:
Uśmiałam się z rana, Diable w buraczkach! Och, dzięki :) Uściski dla Sylwka ;)
OdpowiedzUsuńPrzekażę, jeśli sięgnę tak wysoko!
UsuńAle być taaaaaaaaaaką kupą taaaaaak wysoko to nie byle co! I tak każdy z ziemi się zachwyca. (chociaż ja się ciut bojam teraz meteorów).
OdpowiedzUsuńKiwam z ziemi! :)
Uffff ledwo zdaję te weryfikacje obrazkowe u Ciebie i coraz trudniej mi udowodnić, że nie jestem robotem!
Usuńoh, ja diabel ciemny nawet nie wiedzialam ze tam taka weryfikacja jest! Wylaczylam, powinno byc latwiej.
UsuńSprawdzam! Atu!
UsuńDziała!
UsuńW sensie, że nie działa :))))))))))
Usuńaaa, w sensie, ze w sensie? :))) znaczy jest ok teraz?
UsuńJest idealnie diabelsko, znaczy ok :)
UsuńDzieki Diabełku za ten komplement, szczególnie że pochodzi on od konesera wszelkich słodkości. :) Od dzisiaj będę Uskrzydlonym Cukiernikiem ;) Trochę mi szkoda Sylwka, on taki bo niedouczony, zupełny ignorant. Może do szkoły Go, albo chociaż do kina żeby sie odchamil :)
OdpowiedzUsuńAh, ale zobacz jaki chłopak szczęśliwy jest, chcesz mu to odebrać? Zostawmy go.
UsuńMasz rację Diable. Sylwek bądź sobą i nigdy się nie zmieniaj :)
UsuńJesteś niesamowita. Rysunki genialne. Notki smakowicie wywrotowe. Wiem, pewnie każdy Ci to mówi, ale co szkodzi usłyszeć jeszcze raz. Co Ty robisz na etacie?? Chyba, że do książek/gazet rysujesz. Znalazłam Twoje komenty na innym blogu, a teraz oglądam Twoje Cuda i znowu robota leży. Twój blog jest świetną wymówką dla leniwców - "bo on tak pięknie opowiadał..." (Kingsajz, scena w durszlaku) :D
OdpowiedzUsuńPadłam i leżę
OdpowiedzUsuńPodłożyc podusię?
Usuń